Kable interkonekty jakie wybrać...tanie czy drogie ? oto jest pytanie

Kable interkonekty RCA.... tanie czy drogie jakie wybrać...? 



Wiem, temat rzeka kable i kabelki, ale każdy ma możliwość potestować, 
posłuchać i co nieco o tym napisać.

Każdy z nas ma swoje ukochane audio i swoje upodobania muzyczne, ale nie ma to jak na żywo i na swój słuch posłuchać jak brzmi muzyka, porównując różne źródła głośników, wzmacniaczy i co za tym idzie, właśnie kabli które łączą wszystko w całość.

40 lat temu jeśli udało nam się skompletować jakiś zestaw muzyczny Unitry, Foniki czy Radmora albo coś Pewexowego to człowiek był szczęśliwy że go ma i to gra, czy zastanawiał się nad kablami z tyłu sprzętu. Z czasem i postępem wszystko poszło do przodu w dziedzinie techniki, a co za tym idzie także kabli głośnikowych, interkonektów RCA i innych potrzebnych rzeczy by odbiór muzyki którą kochamy był jak najlepszy.

Ale co ja tu będę Wam ....miałem możliwość z kolegami melomanami potestować właśnie kabelki...interkonekty RCA. 

Od tych za 3,50 zł za parę do 1500 zł... różnych firm...czyli: Albedo Flat-One, XLO XP-1A, XLO Ultra Plus, Melodika MDC 1110 Purple Rain, Prolink Exclusive, Digitale, i te najtańsze za 3,50 zł choć na nich się nie będę skupiał, one też grają nawet do dnia dzisiejszego.


Pierwsze testy były u Darka na jego sprzęcie:
Kolumny Monitor Audio GX 300, CD Denon DCD 1510AE oraz wzmacniacz Denon PMA 1510 AE.


Było dużo różnej muzyki Darek więcej słucha Jazzu, 
a tak sam ocenił kabelki:

„ Jeśli chodzi o kable to wielkiej różnicy między czarnymi XLO XP-1A a Albedo nie zauważyłem, jedynie na plus dla Albedo Flat-One za większą szczegółowość, ale tylko na moich kolumnach, u Dawida tych różnic nie słyszałem. U Niego w zależności od rodzaju muzyki raz wygrywały XLO a raz Albedo. Ogólnie poziom podobny. Ja z uwagi na fakt że więcej słucham Jazzu do swojego systemu wybrałem Albedo. Jeśli chodzi o XLO Ultra Plus to tu minus za sztywność kabla, a i dźwięk inny od tych co testowaliśmy.




Albedo i XLO XP-1A słuchało się bardzo dobrze, bez krzykliwej średnicy czy zmasowanego basu. Wysokie tony przyjemne dla ucha, szeroka scena muzyczna. 
Wcześniej podpięte były interkonekty Melodika i Van Den Hul.
 I w tym systemie dały radę, ale wybór padł na Albedo Flat-One."



Drugie testy były u Dawida na:
Kolumny Dali Grand, CD Denon DCD 1510AE oraz wzmacniacz Denon PMA 1510 AE,
 a także DAC Pioneer N 50A


U Dawida wcześniej grały takie interkonekty RCA jak:
Monkey Cable, Prolink Exclusive, oraz Melodika MDC 1110 Purple Rain 

Kolumny wcześniej były podpięte kablami Alphard Da-Vinci,
obecnie XLO HT6...ale proszę niczym się nie sugerować.


No i czas na testy....oto co Dawid mi napisał:

"Kable...Digital, Prolink HI END OFC Audio, oraz ten GBJ ten sam poziom, nie słyszę różnic.To kable do 50 zł. Natomiast różnice między tanimi a Melodika MDC 1110 Purple Rain, jest taka że Melodika daje więcej basu przestrzeni, cieplejszy dźwięk przy cichym słuchaniu...w tanich kablach brakuje basu, Melodika MDC1110 Purple Rain już sobie z tym nieźle radzi. Tanie kable grają dość sucho i matowo raczej w górnych pasmach. Bas w nich dopiero ujawnia się przy średnich głośnościach. Natomiast jeśli chodzi o Prolink Exclusive brakuje im trochę basu przy cichym graniu oraz grają bardziej płasko. 
Kable Melodika MDC1110 Purple Rain są w swojej klasie cenowej do 150zł nie do pobicia.



Co do kabli XLO to tu już widać wyrafinowanie w dźwięku, im wyższej klasy sprzęt tym lepiej są one słyszalne w głośnikach.Kable przy cichym graniu pokazują całe pasmo, nie tak jak w tanich dopiero na wyższej głośności. Kabel XLO PRO wydaje mi się gra cieplej od XLO ULTRA , za to XLO ULTRA jest bardzo szczegółowy, choć przepaści między tymi kablami aż tak znaczącej nie ma. Można powiedzieć że dla jednych systemów jeden zagra lepiej dla innych gorzej i tak było w przypadku mojego sprzętu a Darka.


Pomiędzy Albedo a XLO PRO na moim systemie różnic nie zauważyłem, różnice bardziej oparte na sugestii, a u Darka różnice były słyszalne. Dlatego Darek został przy Albedo.

Morał mój jest taki że kable trzeba dopasować do klasy sprzętu, bo kasę się wyrzuci a różnice żadne. Trzeba potestować na własnym audio i na własne ucho. Czyli wydać taką kwotę pieniędzy, gdzie kabel już więcej dobrego w naszym systemie nie zrobi"


A co u mnie niestety, nie mam sprzętu za tysiące, brak CD i wzmacniacza w miarę nowego co by miał chinche, gramofon ma kabelki bezpośrednio z niego wychodzące. Ale miałem frajdę słuchania u Dawida i Darka zmiany kabli i słuchania muzyki z zamkniętymi oczami, tak zwany test ślepego. I powiem tak nie zawsze kable za tysiące w danym systemie audio zagrają tak jak byśmy chcieli. Oczywiście kable nie grają ale poprawiają tor audio w systemie przez co muzyka która wydobywa się z głośników brzmi lepiej lub gorzej.

Myślę że zdrowe podejście do tematu kabli kolumnowych, interkonektów RCA,
oraz przewodów zasilających, a przede wszystkim posłuchaniu jak grają głośniki 
po zmianach na różnego rodzaju typ kabli, pozwoli wyrobić sobie osobiste zdanie na ich temat. 

Ktoś kiedyś na forum napisał że za większe pieniądze kończy się logika i fizyka a zaczyna audiovoodoo. 

Czy to fakt, czy mit...czy autosugestia???

Autosugestiatechnika pozwalająca na pracę nad ograniczającymi przekonaniami osoby ją stosującej. Polega na wielokrotnym powtarzaniu afirmacji, co powoduje podniesienie poczucia własnej wartości i przezwyciężenie ograniczających przekonań. 

Ja powiem tak słuchałem i w tym momencie mam swoje zdanie, kable mają wpływ na to co się słyszy z naszych głośników.

Pozdrawiam Vinylowyfan

Dziękuję Darkowi i Dawidowi za czas na testach pozdrawiam żony.
Podziękowania dla firmy Polpak za udostępnione przewody XLO.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz