piątek, 27 października 2017

Z Yokohamy do Łodzi...

Powiem tak oby wszystkie płyty winylowe były tak wydawane jak te w Japonii : twarda sztywna okładka z obi fajnie to wygląda, dodatkowe papierowe wkładki z opisami oraz folijki. Niby płyty z drugiej ręki ale gdyby wszyscy tak dbali o płyty to by było super, płyty umyte zero rysek prawie NM. Tłoczenie ....hm.... kto ma wydania Japońskie to potwierdzi że mają do tego bardzo dobre podejście i z pewnością sprzęt....po prostu pierwsza klasa. 
Dlaczego japońskie wydania płyt kosztują kilka razy więcej niż polskie, europejskie czy amerykańskie? Bo są super wydane w każdym detalu jeśli mowa o nowych płytach. Z drugiej ręki są tańsze ale nie u nas niestety, dochodzi czasem przesyłka może i nawet cło.....szkoda że Japonia jest tak daleko od nas....ach szkoda.
Serdeczne podziękowania dla Marcina....
jest frajdą posiadać takie płyty w swojej kolekcji ..... wielkie dzięki.