środa, 22 lutego 2023

„Going Back” - Phila Collinsa


„Going Back” - to ósmy solowy album studyjny angielskiego piosenkarza, 
autora tekstów i perkusisty Phila Collinsa, wydany 13 września 2010 roku 
przez Atlantic Records. To wyjątkowe dzieło wokalista postanowił złożyć hołd wykonawcom, którzy wpłynęli na jego postrzeganie muzyki. 
Nagrał własne wersje standardów płyta zawiera covery Motown i soul z lat 60. 
Są wśród nich utwory rozsławione przez The Temptations („Papa Was A Rolling Stone”), Steviego Wondera („Blame It On The Sun”), The Supremes („Love Is Here”) czy Dusty Springfield („Going Back”). 
Artysta mówi, że nie chciał tworzyć czegoś nowego, tylko odtworzyć dźwięki i uczucia, jakich doznał, gdy po raz pierwszy usłyszał te piosenki. 
Dla uzyskania odpowiedniego efektu zaprosił tzw. The Funk Brothers – oryginalnych muzyków sesyjnych (Bob Babbitt, Eddie Willis, Ray Monette), 
którzy nagrywali dla Motown w złotym okresie tej legendarnej wytwórni.
Główne wokale na albumie zostały zaczerpnięte z domowych demówek Collinsa, 
z wyjątkiem kilku ponownie nagranych fragmentów, które zostały później odłożone.
„Going Back” - wywarł wpływ na listy przebojów na całym świecie, stając się pierwszą piątką albumów w 16 krajach. 
Stał się pierwszym studyjnym albumem Collinsa numer jeden w Wielkiej Brytanii od czasu „ Both Sides” z 1993 roku. 
Collins promował album siedmiokoncertową trasą koncertową latem 2010 roku. Chociaż Collins powiedział, że „Going Back” miał być jego ostatnim projektem i ogłosił przejście na emeryturę w 2011 roku, wznowił karierę w 2015 roku. 
W 2016 roku „Going Back” został wznowiony jako
 „The Essential Going Back” 
z mniejszą liczbą utworów studyjnych, 
ale z dodatkowymi nagraniami na żywo i zaktualizowaną grafiką. 



 

   

   



No to słuchamy klimatów lat 60-tych, co by tu nie mówić to lubię tego gościa. Pozdrawiam Vinylowyfan.

A tak wygląda reedycja z 2016 roku.


A tego muszę poszukać










.









.

sobota, 18 lutego 2023

Wish You Were Here – Pink Floyd piękny klasyk tej drupy


Wish You Were Here – album brytyjskiej grupy rockowej Pink Floyd.
Nagrany pomiędzy styczniem a lipcem 1975, wydany 12 września tego samego roku.
Pierwszy album Pink Floyd wydany z nową wytwórnią płyt Columbia Records
(wszędzie oprócz Europy, gdzie pozostali z EMI), z którą podpisali kontrakt
na milion dolarów po spektakularnym sukcesie Dark Side of the Moon.


Układ z Columbia Records dał zespołowi pełną kontrolę oraz pełne
prawa autorskie do ich nagrań (każdy album Pink Floyd,
począwszy od Wish You Were Here był zastrzeżony dla Pink Floyd Music Ltd,
Pink Floyd (1987)

Album jest w dużej mierze hołdem złożonym byłemu gitarzyście i autorowi
większości tekstów z wcześniejszej działalności zespołu, Sydowi Barrettowi.
Jego choroba psychiczna i niekonsekwentne postępowanie uniemożliwiały dalsze
współtworzenie zespołu po albumie A Saucerful of Secrets.


W pierwszych planach Wish You Were Here miało zawierać trzy utwory,
które zespół grał przez ostatnie dwa lata na koncertach: „Shine On”,
„Gotta Be Crazy” i „Raving and Drooling”. „Shine On” przetrwało jako
„Shine On You Crazy Diamond”, lecz Roger Waters postanowił
nie nagrywać jeszcze pozostałych dwóch, które doczekały się zarejestrowania
w studio pod nazwami „Dogs” i „Sheep” na albumie Animals.
Ich miejsce Waters zastąpił utworami opisującymi obecny stan zespołu
(utwór tytułowy) i karykaturującymi negatywne strony świata muzycznego
(„Welcome to the Machine” oraz „Have a Cigar”).

Podczas tworzenia albumu napięcie w zespole widocznie rosło. Poprzednia płyta,
Dark Side of the Moon okazała się ogromnym sukcesem, wynosząc
Pink Floyd w centrum uwagi świata muzycznego.
Członkowie zespołu byli zaniepokojeni tak wysoko postawioną poprzeczką,
zastanawiali się czy kiedykolwiek jeszcze nagrają równie dobry album.
Zdenerwowany Waters wzmocnił swój nacisk na twórczość zespołu,
co w połączeniu z jego narastającą presją i wrogością doprowadziło
do rozłamu w zespole. 
Wish You Were Here okazał się ostatnim albumem,na którym w komponowaniu 
brał udział Richard Wright
(do czasu The Division Bell z 1994) i właściwie ostatnim,
podczas nagrywania którego cały zespół brał aktywny udział w jego tworzeniu.

W nagraniu utworu „Wish You Were Here” wziął udział, zaproszony przez zespół,
znany skrzypek jazzowy Stéphane Grappelli, który dokonywał nagrań w innym studio
w tym samym budynku. Jednak po końcowym miksowaniu jego gra była praktycznie
niesłyszalna, więc zespół uznał, że podawanie go w składzie byłoby dla muzyka
obraźliwe. Utwór z odnalezioną po latach ścieżką dźwiękową Grapellego
pojawił się w specjalnej edycji płyty, która ukazała się w 2011.






.


Kortez z albumem “Kwadro Tour Live”

Kortez z albumem “Kwadro Tour Live” po raz kolejny Jezzboy 
robi dobrą robotę, płyta świetnie wydana z albumem ze zdjęciami, a jeśli chodzi o realizację dźwięku to chciałbym, aby każdy album koncertowy był tak wydany realizacja świetna. 
Niby tylko 12 kawałków muzycznych, ale jak dla mnie tych the best w świetnych aranżach. 
Jedynie mogę żałować, że nie byłem na tym koncercie, ale jest pamiątka w postaci tej płyty polecam tym wszystkim co lubią Korteza i jego muzykę. 

Pozdrawiam Vinylowyfan.

No to słuchamy








,


sobota, 4 lutego 2023

Jest fajna książka - "Książka o Winylach" ale i nie tylko....

Hej wszystkim winylo-maniakom i tym co lubią czytać, nie tylko romanse czy kryminały. Jest fajna książka - "Książka o Winylach" sam autor o niej pisze tak: „Historia płyty winylowej od pierwszych wynalazków z XVI wieku po dziś! Od studia nagrań do kolekcji, od igły po głośniki, od małego sklepu z winylami po tłocznię winyli, tego co w życiu z winylami najważniejsze i najpiękniejsze. Historie, porady, ciekawostki, fakty i obalanie mitów. Wspaniali goście i bardzo ciekawe rozmowy.  Opowiada Pan Winyl, czyli Pan Tomasz Olszewski. Miałem okazję być na premierze tej książki, czyli na Live na FB z niespodziankami. Było miło można było się dowiedzieć coś o samej książce a także innych ciekawych rzeczach takich jak nowoczesne rozwiązania muzyczne jakie daje blockchain i tokenizacja 
(i tak na razie jeszcze tego nie kuma, ale wszystko w swoim czasie).

A tu na spotkaniu w „Alembik Whisky Club” w Łodzi


No to zaczynamy odsłuch :)


Nastały takie czasy, gdzie książki odeszły trochę do lamusa, są książki elektroniczne czytane przez lektorów lub inne automaty. Ale są tacy co cenią sobie posiadanie fizycznego nośnika jakim jest winyl czy płyta CD czy też sama książka. A jeszcze jak się przydarzy dodatkowy wpis w postaci notki od samego autora to wtedy staje się to można by rzec spersonalizowaną książką dla jej posiadacza. 

Książka napisana od serducha Pana Winyla, czyli Tomka Olszewskiego. Jak dla mnie skromnego winylowego melomana jest to mała encyklopedia wiedzy o tych co to wynaleźli, stworzyli pierwsze winyle oraz o sprzęcie audio, ciekawych wywiadach z pasjonatami tego nośnika i wieloma ciekawostkami w tym temacie. Bogato ilustrowana mająca przeszło 300 stron książka dla tych wszystkich co już posiadają wiedzę i mają swoje kolekcje i dla tych co chcą tę przygodę zacząć i nie musieli by korzystać z wyszukiwarki internetowej.

 Nie ma takiej drugiej książki jak ta: „Książka o winylach” mimo, że kiedyś ktoś coś w czasach PRL-u po polsku napisał i wydał. Ze swojej strony mogę tylko zachęcić do jej przeczytania, czy to w postaci EPUB czy formacie Ebooka wybór należy do Was.

 Podoba mi się to hasło - analogowy styl życia

Pozdrawiam Vinylowyfan.

Można ją kupić tutaj:  

https://ksiazka.panwinyl.pl/


A tu o samej książce coś od autora:

@panwinylofficial  

@tomasz_pan_winyl_olszewski  

#książkaowinylach  #mogętoudowdnić








.